Kazimierz jest tak pochłonięty namiętnymi chwilami z Iwą, że zaniedbuje królewskie obowiązki. Głowacz próbuje go namówić do wyjazdu do Piotrkowa, podczas gdy księżna Anna i Iwa wciąż starają się go od tego odwieść. Świdrygiełło nawet sugeruje, aby zerwał unię polsko-litewską. Tymczasem królowa Zofia na sejmiku w Piotrkowie staje w obronie nieobecnych synów. W Krakowie rozpoczyna się nielegalny handel relikwiami św. Homobonusa. Gertruda wierzy, że odkąd nosi woreczek z fragmentem jego kości, stała się piękniejsza. Nawoj chce ukrócić ten proceder.